Najlepszy
swojski chleb, który jadłam to chleb według przepisu mojej chrzestnej.
Przepis przekazywany jest z pokolenia na pokolenie. Mam ten zaszczyt, że
teraz posiadam go ja:-) To prawdziwy swojski chleb, taki jak kiedyś
piekły go nasze prababcie. Jest pyszny z chrupiącą skórką, zawsze
wychodzi, polecam!
Składniki:
- 4 szklanki mąki żytniej
- 4 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżka soli
- 3-4 łyżki mleka
- pół kostki drożdży (5 dkg)
- pół łyżeczki cukru
- 3/4 litra serwatki
Wykonanie:
Przesiać
4 szklanki mąki żytniej i 3,5 szklanki mąki pszennej z 1 łyżką soli.
Dokładnie wymieszać składniki. Zrobić dołek w mące, rozkruszyć pół
kostki drożdży, zasypać cukrem (pół łyżeczki), dodać do drożdży 3-4
łyżki letniego mleka.
Serwatkę
lekko podgrzać, wlać do miski i wszystko wymieszać. Jeśli ciasto jest
za rzadkie i przykleja się do miski dodać jeszcze około pół szklanki
mąki pszennej. Ciasto wyrobić, następnie przykryć ściereczką, chleb
powinien ruszać się około pół godziny.
Jak
wyrośnie ukulać ponownie ciasto i ułożyć na blasze (wymiary blaszki
24/35 cm). Poczekać ponownie, aż ciasto wyrośnie na blasze.
Nagrzać
piekarnik wcześniej do 100 stopni C. Przed włożeniem do piekarnika
chleb posmarować wodą (użyć do tego zwykłego pędzelka) i posypać makiem.
Chleb
piec około godziny w temperaturze około 180 stopni C. Po upieczeniu
chleb posmarować ponownie wodą i włożyć ponownie do wyłączonego
piekarnika na około 10 minut.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza